Barłomino 8-10 X 2010 - biwak klasy turystycznej Jak na początek było delikatnie: I dzień: Dojazd do Strzebielina Morskiego i 8 km z plecakami. Po drodze jako przerywnik herbatka gotowana na ognisku.Wieczorem zabawy integracyjne i nauka piosenek turystycznych. II dzień: Zajęcia nocne od 1:30 do 3:00, a potem cały dzień na świeżym powietrzu: terenoznawstwo, topografia i na koniec 8 km tupania jarem rz. Bolszewki. Oczywiście obiad w terenie gotowany na ognisku. A po drodze mała niespodzianka - przeprawa przez wodę. III dzień: Pakowanie, sprzątanie, drugie śniadanie z ogniska - kiełbaski i podpłomyki, a potem 5 km z plecakami na stację do Luzina i powrót do Gdańska.