Puszcza Darżlubska 2010
Dodane przez pawel dnia Października 26 2010 19:52:49
Z kompasem przez Puszczę Darżlubską

Z piątku na sobotę 22-23.10.2010 zgodnie z zapowiedziami na starej stronie "spacerowaliśmy" po Puszczy Darżlubskiej. Z Gościcina przez Bolszewo, Orle i Piaśnicę do Mrzezina. Był księżyc, bagna i nocleg przy ognisku. I było nas tylko pięcioro. Więcej ...







Treść rozszerzona
Nocne tupanie po Puszczy Darżlubskiej
Z piątku na sobotę 22-23.10.2010 zgodnie z zapowiedziami na stronie "spacerowaliśmy" po Puszczy Darżlubskiej. Z Gościcina przez Bolszewo, Orle i Piaśnicę do Mrzezina. Był księżyc, bagna i nocleg przy ognisku. I było nas tylko pięcioro /Gul, Logan, Pilip, Xanders, PJ/. W sumie ok. 30 km. Z tego większość z kompasem w ręku, bo mapy były stare i do tego bardzo kiepskiej jakości. Ale i tak udało się nam na przełaj dotrzeć do mogił 12 tysięcy Polaków pomordowanych przez Niemców w 1939r. /Czyli jest to prawie trzy razy tyle ile Rosjanie wymordowali w Katyniu./ Ich masowe groby rozrzucone są w Lasach Piaśnickich na obszarze około 250 ha. Jest to największa masowa mogiła w Polsce. A o istnieniu jej większość naszych rodaków nawet nie wie. W samym centrum puszczy zrobiliśmy sobie nocleg z ogniskiem przy pełni księżyca. Były kiełbaski i podpłomyki i... zimny poranek przed wschodem słońca, a potem świt napełniający złotym światłem żółto-pomarańczowo-czerwony świat buków i dębów. I ostre tempo po zarośniętych duktach i drogach leśnych, aby zdążyć na 10:00 do Mrzezina na pociąg. Poniżej mapka trasy.